Podsumowanie
- Wydarzenie: BLACKPINK zagrało koncert w Wembley Stadium w ramach Deadline World Tour w sierpniu 2023 roku.
- Nowe utwory: Zespół wprowadził do repertuaru nowy utwór „Jump”, dodając świeżości do znanych hitów.
- Solo występy: Każda z członkiń zespołu zaprezentowała utwory ze swoich solowych albumów, co ożywiło koncert.
- Gość specjalny: FKA Twigs pojawiła się na scenie z Rosé, tworząc niezapomniany moment.
W piątkowy wieczór (15 sierpnia) Wembley Stadium było skąpane w różowym świetle. Jeśli jesteś jednym z, konserwatywnie mówiąc, miliardów ludzi, którzy oglądali KPop Demon Hunters od jego premiery, może to brzmieć jak zły omen. Ale to nie było sygnalizowanie demonów z podziemia, a powrót BLACKPINK do Londynu z Deadline World Tour, dwa lata po ich wyprzedanym koncercie w BST Hyde Park w 2023 roku.
Deadline World Tour, która kończy swoją europejską i amerykańską trasę w Wembley, była pewnym zaskoczeniem, gdy została ogłoszona w maju. W 2023 roku wytwórnia BLACKPINK, YG Entertainment, ogłosiła, że każda z członkiń — JENNIE, LISA, JISOO i ROSÉ — zakończyła swoje kontrakty na indywidualne projekty, ale nadal będą pracować razem jako BLACKPINK w ramach aktywności grupowych. Zwykle jest to niepisana umowa, że życie jako zespół powoli dobiega końca, a od tego czasu członkinie rozwijają swoje solowe kariery, każda wypuszczając albumy i osiągając ikoniczne kamienie milowe (przebój Rosé „APT” z Bruno Marsem był najdłużej utrzymującym się numerem 1 na Billboard Global 200 w 2024 roku, spędzając 12 tygodni na szczycie).
Trasa koncertowa wydawała się więc odległa, zwłaszcza że zespół nie wydał żadnej muzyki razem od albumu Born Pink z 2022 roku (ostatecznie wydali cyfrowy singiel z „Jump”, inspirowanym muzyką euro, wyprodukowanym przez Diplo na początku amerykańskiej części trasy). Jednak żyjemy w świecie po Eras Tour, gdzie popowa trasa nie musi koniecznie być związana z wydaniem albumu, jeśli masz odpowiedni katalog piosenek i żarliwych fanów, aby wypełnić miejsce na 70 000 osób dwa razy. Trudno znaleźć fana BLACKPINK, który nie chciałby usłyszeć takich hitów jak „Kill This Love”, „BOOMBAYAH” i „DDU-DU DDU-DU”, nawet jeśli słyszą je na każdym koncercie od 2019 roku.
Ale z wprowadzeniem „Jump” i konkretnych etapów poświęconych najnowszym solowym utworom każdej z członkiń, było wystarczająco dużo nowości, aby zachować świeżość i ekscytację. Oto najlepsze momenty z koncertu BLACKPINK w Wembley Stadium.
-
Za każdym razem, gdy mówili ‘BLACKPINK w Twoim rejonie’
Można śmiało powiedzieć, że jeśli K-popowe demony rzeczywiście kiedykolwiek infiltrują ziemię w celu stworzenia armii uśpionych dusz, fraza „BLACKPINK w Twoim rejonie!” mogłaby być hasłem, które je aktywuje. Dobre hasło nie jest unikalne w K-popie (wiele grup ma swoją wersję, którą fani mogą skandować jednomyślnie), ale BLACKPINK naprawdę przykuło uwagę, gdy użyli go w swoim debiutanckim singlu „BOOMBAYAH” w 2016 roku. Od tego czasu wpleciono je w ich dyskografię, a gdy nadszedł czas, aby krzyczeć to w stadionie 70 000 fanów, wydawało się, że koncert zapalił wszystkie swoje efekty pirotechniczne jednocześnie, w sposób receptorów serotoniny.
-
Spersonalizowane solowe etapy
Na początku koncertu można odczuć pewną pustkę, ponieważ zespół wykonuje piosenki, które grają od ponad pięciu lat. Ale to znika, gdy nadchodzi czas solowych występów członkiń, które odbywają się parami w każdej części show.
Każda członkini wykonała utwory z najnowszych solowych albumów: JISOO śpiewa „earthquake” i „Your Love” z jej albumu AMORTAGE; LISA wykonuje „Lifestyle”, „Thunder” i „Rockstar” z Alter Ego; JENNIE wykonuje „Handlebars”, „with the IE (way up)” i „like JENNIE” z Ruby, a Rosé śpiewa „dance all night”, „toxic till the end” i „APT” z rosie.
W tych momentach czujesz ich ogień, ponieważ marka BLACKPINK ustępuje miejsca czemuś bardziej dopasowanemu. Wielką zaletą K-popu jest to, że jego ekosystem pozwala artystom istnieć zarówno w grupie, jak i jako soliści jednocześnie, a widok nowego głodu w wykonaniu artystów, którzy w tym momencie są weteranami na scenie, jest ekscytujący.
-
Występ FKA Twigs
Czy koncert odbędzie się w 2025 roku bez przypadkowego występu celebryty? W krajobrazie tańców „Apple” Charli XCX, Sallys Role Model i aresztowanych Sabrina Carpenter, wydaje się, że każdy artysta w tej chwili stara się stworzyć wiralowy moment — i pochwalić się fajnością swojej listy kontaktów w telefonie.
Dla BLACKPINK, a w szczególności Rosé, ten moment z celebrytą pojawił się w postaci FKA Twigs. W bardzo stylowym otwarciu jej solowego występu Rosé przeszła przez zakamarki Wembley Stadium, zmierzając na scenę. W połowie drogi dołączyła do niej FKA Twigs, gdy para wsiadła do wagonu kolejki, pijąc drinki i jedząc scones, gdy były transportowane z jednej strony na drugą. Twigs potem pomachała Rosé, gdy ta wyszła na B-stage. To było kiczowate i śmieszne, spełniając swoje zadanie — ponieważ naprawdę wychodzisz z myślą, ‘Wow, to naprawdę fajny kontakt w jej telefonie.’
-
Ocean światełek
Światełka to integralna część kultury K-pop na żywo i są tak samo wyrazem uznania dla fandomu, jak i samym doświadczeniem. Stadion może wydawać się rozległy i ogromny, a ty możesz chwytać każdą chwilę, która sprawi, że poczujesz, że jesteś częścią czegoś, co dzieje się w pomieszczeniu. Ocean światełek (termin używany do opisania morza świateł, które widzisz w tłumie) to coś, co sprawia, że czujesz się połączony z każdym w tej przestrzeni, a im większy tłum, tym większy wizualny efekt. Dla BLACKPINK, ich światełka (które mają kształt dziecięcych, piszczących młotków) świecą na różowo, a jest coś w tym szczególnym odcieniu ciepłego światła, które, gdy zalewa stadion, zapiera dech w piersiach.
-
Ich zespół na żywo dostaje uznanie
Koncert na stadionie żyje i umiera dzięki jakości dźwięku, a BLACKPINK zdecydowanie zrozumiało tę zasadę. Od lat włączają zespół na żywo do swoich koncertów, ale nigdy nie jest to bardziej potrzebne niż wtedy, gdy próbujesz dotrzeć do tych na najwyższych miejscach. Członkinie poświęciły chwilę, aby przedstawić swój zespół i dać im indywidualne solowe akcenty. To był miły moment, który pokazał, że pod pirotechniką i bombastycznymi produkcjami jest coś ugruntowanego i ludzkiego.
-
Wykonując ‘Jump’ dwa razy
Quartet wydał wyprodukowane przez Diplo „Jump” na początku swoich amerykańskich koncertów w lipcu. Jako jedyny nowy utwór grupowy dodany do znanej setlisty, jego wprowadzenie daje mile widziany zastrzyk ekscytacji. Oczywiście, zespół wie o tym, dlatego wykonują go dwa razy — najpierw z pełną produkcją, a następnie w bardziej uproszczonej wersji, gdy wracają na bis. Po raz pierwszy „Jump” zabrzmiał, gdy słońce w końcu zaszło nad Wembley, a morze różowych światełek było w szczytowej świetności. Europopowy przebój był kontrowersyjny po wydaniu, ale prawdziwi znawcy BLACKPINK wiedzą, że nie ocenia się ich bardziej bombastycznych utworów, dopóki nie zobaczy się ich na żywo — dwa razy w krótkim odstępie czasowym, w tym przypadku.
-
Nieustanne hity
Kiedy dziewczyny zakończyły swoje solowe występy, oznaczało to zakończenie koncertu — ale to nie oznaczało, że energia musiała opadać. Wracały z nieustannymi hitami w ostatnich momentach koncertu: „Jump”, „BOOMBAYAH”, „DDU-DU-DDU-DU”, „As If It’s Your Last”, „Forever Young”. To sekwencja, która przypomina, dlaczego i jak BLACKPINK stały się największym żeńskim zespołem na świecie, i sugeruje, że przeszukiwanie tej samej setlisty rok po roku — z kilkoma poprawkami — nie jest wcale złym pomysłem.
Zapisz się na cotygodniowe podsumowania bezpośrednio na swoją skrzynkę
Sign Up

Tutaj znajdziesz oryginalny artykuł; zdjęcia i obrazy użyte w naszym artykule pochodzą również z tego źródła. Nie jesteśmy ich autorami; zostały wykorzystane wyłącznie w celach informacyjnych z odpowiednim przypisaniem do ich oryginalnego źródła.






